Michalina – Biological and Forensic Science – Coventry University

Cześć! Mam na imię Michalina i jestem studentką pierwszego roku na kierunku Biological and Forensic Science na Coventry University. Zdecydowałam się na wyjazd już w drugiej klasie liceum i biuro Global Education pomagało mi na każdym kroku aplikacji.

Studia

Coventry University znajduje się w top 15 najlepszych uczelniach w Anglii i na prawdę jest to widoczne. Wykładowcy oprócz nauczaniem zajmują się pracą w dziedzinie, którą wykładają. Przykładowo, moja personal tutor, która zajmuje się modułem „Skills for Forensic Science” pisze artykuły publicystyczne oraz przez kilka lat uczestniczyła w badaniach na terenie całej Europy, a następnie przedstawiała rezultaty na konferencjach międzynarodowych. Tak samo jedna z wykładowczyń z „Fizjologii człowieka” pracowała w wydziale toksykologii i opowiadała nam o skutkach zażywania różnych substancji na podstawie własnych doświadczeń.

Jeśli chodzi o same zajęcia to w tym roku posiadam jedynie trzy moduły, które odpowiadają naszym „przedmiotom” i są nimi „Human Physiology in Health and Disease”, „Microbiology and Biochemistry” oraz „Skills for Forensic Science”. Każdy z nich podzielony jest na wykłady, warsztaty i, w wypadku mojego kierunku, laboratoria. Tych pierwszych mam jedynie dwa bloki w całym tygodniu. Angielskie uczelnie stawiają głównie na praktykę, dlatego mój plan zajęć składa się w większości z laboratoriów, na których pracujemy na prawdziwych próbkach takich jak bakterie, wirusy czy nawet własna krew, ze sprzętem na wysokim poziomie.

Cały wydział „Nauk o Człowieku” posiada własny budynek ze specjalnie przystosowanymi laboratoriami i pomieszczeniami na warsztaty takimi jak symulator karetki czy pokój „crime scene”. Każdy z wydziałów (m.in. wydział Biznesu, Inżynierii czy Sztuki i Nauk humanistycznych) posiada taką „siedzibę”, aby studenci oswajali się z pomieszczeniami, w których mogą w przyszłości pracować. Dodatkowo w drugim semestrze dla mojego kierunku przewidziana jest wycieczka za granicę, która będzie pomniejszymi stażami w dziedzinie kryminalistyki.

Życie w Anglii

Na uczelnię chodzę trzy dni w tygodniu i nie są to nawet pełne dni, dlatego nie trudno podzielić naukę z pracą, co było dla mnie dość ważną kwestią, ponieważ staram się utrzymywać tutaj sama bez pomocy rodziców. I jest to możliwe! Początki co prawda mogą być ciężkie, zwłaszcza tutaj w Coventry, gdzie jest to typowo studenckie miasto i chętnych do pracy jest praktycznie tyle samo albo i więcej co pracodawców, ale znalezienie pracy nie jest niemożliwe. Minimalna płaca na spokojnie powinna pozwolić Wam na opłacenie mieszkania wraz z zakupami spożywczymi i nie tylko.

A mówiąc o mieszkaniu to opcja mieszkania w akademiku jest najdroższa i najwięcej studentów decyduje się na wynajem pokoju na stancji. Ja sama weszłam na społeczność Polaków w Coventry i właśnie na takiej stronie udało mi się wynająć pokój u polskiej rodziny.

Samo porozumiewanie się czy to na uczelni czy w pracy czy nawet z nowymi znajomymi to kwestia czasu zanim przełamie się barierę językową i angielski przestanie stawać na drodze do płynnej komunikacji. Sama po dwóch tygodniach przebywania wśród ludzi, mówiących tylko po angielsku, przestałam odczuwać dyskomfort i zdarzały się momenty, że dzwoniąc do mamy zaczynałam rozmowę od „Hi! How are you?”.

Wyjazd do Anglii na studia jest zdecydowaniem ogromnym krokiem w życiu, ale warto zaryzykować, bo doświadczenie jakie można tu zdobyć wynagrodzi Wam wszystko, a nowe znajomości czy zwykłe usamodzielnienie się są jedynie wisienką na torcie!

Pozdrawiam bardzo serdecznie! :)