Jak wygląda studiowanie prawa w UK? Nasza rozmowa z Sarą
Uwaga przyszli prawnicy! Chcecie dowiedzieć się wszystkiego o studiowaniu prawa w Wielkiej Brytanii? W takim razie koniecznie przeczytajcie relację, jaką napisała dla nas Sara, studentka prawa w Londynie i autorka bloga Po Prostu Sara, na którym dzieli się swoimi wrażeniami z życia w Anglii, a także publikuje bardzo pomocne wpisy o przepisach prawnych w UK!
Za trochę ponad dwa miesiące skończę kolejny (przedostatni już!) rok studiów. Wiecie na pewno, że studia w Polsce różnią się od tych w Anglii. Ale czy wiecie jak dokładnie wyglądają studia prawnicze?
Jeśli nie to właśnie macie okazję dowiedzieć się więcej konkretów :)
Ile trwają studia prawnicze w Anglii?
Studiowanie prawa w UK nie jest tak czasochłonne jak w Polsce. Na same studia poświęca się tu przeważnie 3 lata. Dlaczego przeważnie? Bo jeśli ktoś chce, może iść później na roczne studia magisterskie, ale nie są one wymagane do wykonywania zawodu i tak naprawdę mało kto je robi. Po skończeniu trzeciego roku studiów, opcji jest naprawdę wiele. Wszystko zależy od tego, kim chce się zostać w przyszłości. Na przykład, żeby zostać solicitorem, trzeba zrobić dodatkowy dwuletni kurs (Legal Practice Course). W międzyczasie, natomiast, można już pracować w firmie prawniczej.
W tamtym, jak i w tym roku mam około 14 godzin zajęć tygodniowo. To, że tych godzin jest tak mało jest spowodowane tym, że duży nacisk kładzie się na samodzielną pracę w domu. Oprócz tego, nasz rok akademicki trwa tylko 6 i pół (!) miesiąca. Zaczyna się w październiku, a kończy w połowie maja. Chociaż tak naprawdę, zajęć nie mamy już dużo wcześniej, po to żebyśmy mogli wykorzystać czas na przygotowanie się do egzaminów.
Przedmioty
Każdego roku mam tylko cztery przedmioty. Moim zdaniem, to wystarczająco, bo dzięki temu mogę skupić się na tym co naprawdę przyda mi się w mojej przyszłej pracy. Dodatkowo, bardzo często te zajęcia można wybrać sobie samemu.
Na pierwszym roku studiów nie miałam niestety żadnego wyboru, bo wszystkie zajęcia były narzucone z góry. Miałam takie przedmioty jak: Legal English System, Public law, Method law i Contract law. Nie mogłam z żadnego z nich zrezygnować, ani zamienić go na inny. Chociaż, właściwie, wtedy jeszcze nawet nie bardzo wiedziałabym na co chcę je zamienić.
Podczas drugiego roku, miałam z góry narzucone trzy przedmioty (Criminal law, Tort, EU law), natomiast o czwartym mogłam zadecydować samodzielnie. Spośród kilku zaproponowanych wybrałam Consumer law. Moim zdaniem bardzo przydatne w życiu codziennym.
Za parę miesięcy zaczynam swój trzeci i jednocześnie ostatni rok studiów. I to jego nie mogę się doczekać najbardziej, bo sama wybieram aż dwa przedmioty, których będę się uczyć. Mimo, że na ostateczną decyzję mam jeszcze trochę czasu, zdecydowałam, że będą to: UK company law i Employment law. Przedmioty, które, obok obowiązkowych Equity and trusts i Land law, pomogą mi w znalezieniu mojej wymarzonej pracy.
Jaki jest system oceniania na studiach w UK?
To jest chyba coś, co najbardziej różni się od systemu jaki jest w Polsce. Na studiach w Anglii, nie ma niespodziewanych kartkówek, ani ocen za obecność. Są dwie, a właściwie trzy rzeczy za co dostaje się oceny: praca semestralna (coursework), egzamin i egzamin ustny, który nie do końca jest egzaminem.
W ciągu jednego roku, z każdego przedmiotu masz do zaliczenia dwie z wyżej wspomnianych rzeczy. To, w jakiej formie przebiega zaliczenie jest wiadome już na początku każdego roku. Można się już do tego przygotować dużo szybciej.
Praca semestralna, czyli coursework, to zadanie, które masz do zrobienia w domu i które musisz po prostu przesłać swojemu wykładowcy. Takim zadaniem są eseje do napisania bądź kazusy, które należy rozwiązać. Oczywiście, możesz, a nawet musisz używać do tego pomocy naukowych każdego rodzaju.
Jeśli chodzi o egzaminy to niestety nie są one w formie pytanie – odpowiedź, natomiast, w tej wspomnianej wyżej. W tym wypadku, taki esej musisz napisać na sali wykładowej w określonym czasie. Nie jest jednak tak źle jak się wydaje, bo często pytanie znasz wcześniej.
Wspomniałam, że egzamin ustny nie do końca jest egzaminem. To prawda, bo chodzi mi tutaj o:
- prezentację, na przygotowany wcześniej temat, którą prowadzi się w parach lub grupach
- moot, czyli inscenizację rozprawy sądowej, na której trzeba przedstawić argumenty, dlaczego to akurat wasz klient ma rację
Jak wyglądają zajęcia na uczelni?
Lecture
Z każdego przedmiotu wykład trwa 1,5 godziny i są na nim poruszane tematy, które były zaplanowane już na początku roku. To czego możemy się spodziewać na każdym wykładzie, znajdziemy w swoim podręczniku, który dostajemy bezpłatnie od uczelni. Te podręczniki przeważnie są przygotowane przez naszych wykładowców i są bardzo pomocne jeśli chcemy sobie powtórzyć materiał lub w wersji dla tych bardziej ambitnych, przygotować się na następne zajęcia.
Workshop
Często są prowadzone zaraz po wykładzie. Na tych godzinnych zajęciach dowiemy się jak wiedzę teoretyczną zastosować w praktyce. Podczas tzw. workshop’ów można się dowiedzieć jak przeprowadzić prawny research, jak pisać esej, czy też jak napisać list motywacyjny, który będzie nam potrzebny przy późniejszym szukaniu pracy. Na takich zajęciach, od czasu do czasu, odwiedzają studentów różne organizacje i firmy prawnicze po to, żeby poopowiadać czego można się spodziewać w swojej niedalekiej karierze. Jest to naprawdę pomocne dla niejednego studenta.
Seminar
Są to zajęcia prowadzone w małych grupach kilkunastoosobowych, raczej przez innego nauczyciela niż nasz wykładowca. Na tych zajęciach mamy okazję przedstawić swój punkt widzenia, czy prowadzić dyskusje na temat omawiany na poprzednim wykładzie. Do seminar’iów chcąc nie chcąc musimy się wcześniej przygotować, bo na 99% będziemy pytani. Jeśli jednak poświęci się wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z tematem to nie ma się czego bać! :)
Krótko mówiąc, różnic jest wiele, najważniejsza jest taka, że w Anglii studiuje się angielski system prawny. Nie oznacza to wcale, że po tym kierunku nie będziecie mogli pracować w innych krajach niż Wielka Brytania.
Jakikolwiek wybierzesz kierunek, jednego studia w Anglii uczą na pewno – świat ma dla Ciebie naprawdę wiele możliwości, musisz tylko po nie sięgnąć!
Co sądzicie o takim systemie nauczania przyszłych prawników?