5 rzeczy, których nikt wam nie powie, gdy szukacie pierwszej pracy po studiach!
Szukanie pierwszej pracy po studiach jest jednym z najtrudniejszych momentów w życiu młodego człowieka. Sytuacja jak najbardziej normalna, będąca koleją ludzkiego żywota, przysparza jednak nadzwyczajny problem. Dlaczego? Bo jest to niemiłosiernie stresująca i nieunikniona część wkraczania w dorosłe życie… Znalezienie zatrudnienia jest wydarzeniem, na które po prostu trzeba się przygotować. Zostaw słomiany zapał w tyle i ustal sam ze sobą strategię działania! I koniecznie przeczytaj o tym, o czym nikt Ci nawet nie wspomni, gdy szukasz pracy…
1. Terminy składania podań, nie wyglądają tak, jak terminy uniwersyteckie…
Gdy ubiegasz się o pracę, nie odkładaj wysłania swoich dokumentów na ostatnią chwilę! Wydaje Ci się, że grając w taki sposób masz więcej czasu na dopracowanie CV. Błąd! Rekruterzy nie czekają do końca wyznaczonego terminu, by przejrzeć wszystkie nadesłane aplikacje. W dorosłym życiu nie licz na jakąkolwiek sprawiedliwość. Jeśli firma znajdzie odpowiednią osobę wcześniej, prawdopodobnie nie rozpatrzy więcej wniosków.
2. Każda chwila poświęcona na zaznajomienie się z potencjalnym pracodawcą jest tego warta.
Znalezienie szczegółowych informacji na temat firmy, do której aplikujesz, jest dla Ciebie jak zadanie domowe. Musisz poznać czym zajmuje się przedsiębiorstwo oraz jaki pracownik byłby najbardziej pożądany. Zainteresuj się oferowanym stanowiskiem, dowiedz się o nim jak najwięcej. W razie kolejnego etapu rekrutacji, Twoje zaangażowanie na pewno zostanie dostrzeżone.
3. List motywacyjny – wciąż niezbyt dobrze to robisz…
Rekruter przegląda setki aplikacji i jeśli znajdzie kogoś zanim dotrze do Twojego CV to… powodzenia następnym razem! Poza tym, że Twoje dokumenty powinny być przejrzyste a jednocześnie rzucające się w oczy, warto upewnić się, że trafiły w odpowiednie ręce. I tu kolejne lekcje do odrobienia. Korzystaj z serwisów specjalizujących się w kontaktach zawodowych, takich jak LinkedIn.
Sieciuj swoje znajomości! Sprawdź czy masz osoby, z którymi możesz się skontaktować. Jeśli nie masz wyrobionych żadnych połączeń, być może znajdziesz zespół zajmujący się rekrutacją, z którym możesz nawiązać łączność.
4. Pierwsza praca nigdy nie będzie „tą jedyną”
Kiedy zależy Ci tylko i wyłącznie na określonym stanowisku, to tak jakby spacerować ślepą uliczką. Po eliminacji Twojej aplikacji możesz być rozczarowany. Odrzucenie jest częścią poszukiwań i zdarza się każdemu, więc nie ma co się załamywać. Nie ważne jak bardzo podoba Ci się dana oferta pracy, zawsze miej w głowie inne rozwiązania i nowe możliwości.
5. To ludzie zatrudniają ludzi. Nie firma.
Bardzo ważna jest świadomość jak istotne są kontakty z ludźmi. Wysłanie życiorysu online i oczekiwanie na odpowiedź jest niezwykle proste, dużo trudniej nawiązać rozmowę z odpowiednią osobą. Nawet jeśli nie masz ekstrawertycznego usposobienia, warto otworzyć się przed rekruterem. Rozmowa kwalifikacyjna trwa ok. 40 min. I jest to czas, w którym należy dostarczyć niezbędnych informacji o sobie. Gdy coś pominiesz, nikt się tego nie domyśli. Odpowiednie zaprezentowanie się, może przesądzić o Twoim zatrudnieniu. Rekruterzy zwracają uwagę na osoby chętne do rozmowy, po których widać, że chcą współpracować.
Brzmi strasznie, nie? Głowa do góry, krok po kroku i dojdziesz do wprawy. Uśmiech i pewność siebie to podstawa! :)
